Witajcie :-)
Ponieważ ostatnio cierpię na chroniczny brak czasu dzisiejszy post będzie z tych krótkich i przyjemnych czyli o moich zakupach w sklepie internetowym Melvity.
O kosmetykach Melvity usłyszałam po raz pierwszy w jednym z filmików nieesia25
Agnieszka wspominała w filmie o jej cudownej wodzie, połączeniu kwasu hialuronowego z wodą różaną. Następnie parę razy marka ta obiła mi się o uszy podczas czytania bloga Agnieszki .
Agnieszka wspominała w filmie o jej cudownej wodzie, połączeniu kwasu hialuronowego z wodą różaną. Następnie parę razy marka ta obiła mi się o uszy podczas czytania bloga Agnieszki .
Wszystko to zachęciło mnie do poszukiwań kosmetyków w sieci i tak natknęłam się na sklep firmowy Melvity sprzedający kosmetyki na terenie Niemiec. Klik sklep
Szybko niestety okazało się że ich oferta jest bardzo okrojona. Nie znalazłam w sklepie ani cudownej wody ani innych kosmetyków których byłam bardzo ciekawa, nie powstrzymało mnie to jednak od dokonania zamówienia:-)
I tak po ponad tygodniowym oczekiwaniu otrzymałam paczuszkę której zawartość wynagrodziła mi moją niecierpliwość.
Kosmetyki przyszły do mnie zapakowane w przepiękny kartonik ponieważ zażyczyłam sobie pakowanie na prezent, które było w ofercie sklepu za darmo :-)
A oto co znalazło się w paczce.
- 50ml oleju z ogórecznika zamkniętego w eleganckiej szklanej butelce z pompką
Olej ten znany jest z jego silnych właściwości regenerujących, które zawdzięcza wysokiej zawartości kwasów gamma-linolenowych (20-25%) Olej użyłam już raz i muszę przyznać , że ma (jak dla mnie )odpychający zapach ;/
- Kolejny kosmetyk to olejek z Avokado
o właściwościach naprawczych, stosowany w kosmetykach Anti-Aging
- W paczce nie mogło zabraknąć wody różanej której trochę się obawiałam ponieważ na stronie producenta są mylne informacje odnośnie jej składu. ( znajduje się informacja o zawartości alkoholu w składzie czego nie zauważyłam na etykiecie ani podczas stosowania)
200ml wody różanej zamknięte jest w eleganckiej niebieskiej butelce.
- Kolejne produkty to zestawy podróżne, które zamówiłam by przetestować kosmetyki zanim ewentualnie zamówię jakiś większe opakowanie .
W pierwszym zestawie znalazł się peeling, krem na dzień oraz tonik.
Drugi zestaw kosmetyków umieszczony był w przesłodkiej kosmetyczce
Znalazły się w niej : różane mleczko do ciała ,krem do rąk i paznokci oraz różany krem nawilżający.
I to już wszystko:-)
Wszystkie kosmetyki zawierają oczywiście certyfikat ECO CERT.
Wszystkie kosmetyki zawierają oczywiście certyfikat ECO CERT.
Myślę , że nie były to moje ostatnie zakupy w tym sklepie gdyż zdążyłam już polubić ich wodę różaną :-)
Słyszałyście może o kosmetykach Melvity ?
pozdrawiam Was serdecznie
Asia
Same dobroci :) Nie miałam nigdy żadnego kosmetyku tej firmy i nie przepadam za niczym co ma zapach różany, ale słyszałam same dobre opinie o tej firmie także miłego testowania i używania :)
OdpowiedzUsuńniestety poza olejami wszystko ma różany zapach. Mnie to odpowiada :-)
Usuńale ślicznie zapakowane :) jeszcze nic nie miałam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTeż nie znam tej firmy, ale kosmetyki wyglądają zachęcająco. No i opakowanie prześliczne.
OdpowiedzUsuńNo właśnie w Polsce chyba są jeszcze nie dostępne;/
UsuńJa również nie znałam tej firmy i zgadzam się, że opakowania mają śliczne,
OdpowiedzUsuńymmmmmm, zazdroszczę dostępności :) Miniaturki są dobre, można się polubić z produktem... lub nie ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem takie mini produkty powinna mieć każda firma.
Usuńdokładnie każda firma powinna mieć mini produkty
UsuńO Melvivie słyszałam. Niestety nie miałam żadnego ich kosmetyku. SEria różana to coś dla mnie. Uroku tym zakupom dodaje to, że wszystko pięknie zapakowane :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wkładają w zapakowanie serce. Można spokojnie dać coś tak pięknie zapakowane komuś w prezencie :-)
UsuńJa również Cię otagowałam i dołączam się do zaproszenia Sandry http://fyourbeauty.blogspot.com/2012/09/moj-pierwszy-tag.html
OdpowiedzUsuńo Melvicie tez dowiedziałam się od Agi ;) zamówiłam wodę pomarańczową. Jest niesamowita ♥ kusiły mnie te olejki, ale jakoś nie mogłam się zdecydować.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://cherrylassie.blogspot.co.uk/
Chyba się skuszę przy następnym zamówieniu na tą wodę. Z olejkow narazie stosuję ten z ogórecznika, straszny śmierdziel;/
UsuńZnam tą firmę dokładnie z tego samego źródła co Ty ;)
OdpowiedzUsuńTa woda różana chodzi mi po głowie, ale nie mogę jej nigdzie znaleźć.
Chyba muszę poszukać jakiegoś internetowego sklepu, jak Ty :D
Obserwuję!
Zapraszam też do siebie, mam nadzieję że znajdziesz coś dla siebie ;)