poniedziałek, 18 czerwca 2012

Yankee Candle - zakupy w Candlecorner24



 Zakupy :-) Tym razem padło na świece Yankee Candle oraz trzy woski na wypróbowanie zapachu ponieważ  2 z nich będą w lipcu zapachami miesiąca, czyli - 25% :)




Woski które kupiłam to :
  •  Country lemonade - niestety nie pobił mojego  ulubionego cytrynowego,
  •  Baby powder,
  •  Midsummer's night, który pachnie jak czarny adidas , słowo daję :-)



Duża świeca na którą się zdecydowałam to Sparkling Lemon. Mój ulubiony cytrynowy zapach:-)
Wcześniej miałam wosk o tym zapachu i bardzo mi się spodobał więc  postanowiłam zamówić i świecę .

Zamówiłam również   klosz i talerz  do dużych świec.
Niestety nie jest to zakup trafiony . Wybór kloszy był  bardzo mały  a , że ja w gorącej wodzie kąpana, trafił do koszyka.



oraz duży Citrus Passion Orange który pochodzi  z limitowanej edycji Citrus Passion

Zapach według producenta  to połączenie soczystych mandarynek ze świeżymi owocami oraz kwiatami, który jest  jak promienie słońca dla duszy .

Świeca wykonana jest z wosku sojowego i ma 2 knoty co bardzo zachęciło mnie do jej zakupu.
( jestem bardzo ciekawa jak się taki wosk pali i jak uwalniają się aromaty)

Wszystko kupione TU

Niestety jeszcze niczego nie testowałam.


Moja kolekcja się powiększa i jak na razie nie zamierzam z tym nic robić :-)
Kolejne zakupy świecowe już w lipcu. W Polsce :-)



Macie Swój ulubiony zapach wśród świec Yankee Candle, który mogłybyście mi polecić ?

10 komentarzy:

  1. Ja w ogóle nie miałam do czynienia ze świecami od ich, aczkolwiek świece uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto spróbować :-) Radzę zacząć od wosków. Moim zdaniem samplery pachną bardzo słabo i ich nie polecam na początek.
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Ostatnio na blogach jest szał na te świece i woski :) Sama zastanawiam się nad ich zakupem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ulubione zapachy są wycofywane ale polecam serię WATER INSPIRATIONS, kupiłam zapach Lotus Flower i Spring Water, oba bardzo delikatne i odświeżające, mogą się przydać w środku zapachowego szaleństwa w ramach chwili wytchnienia :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo długo się nad zakupem Lotus Flower zastanawiałam. Jeszcze chyba są w promocji. Bardzo dziękuję za polecenie :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  4. Widzę, że tez uwielbiasz Sparkling lemon :) Ta czarna jak ją wąchałam w sklepie też zwróiła moją uwagę ;) Ciekawa jestem co powiesz o tej pomarańczowej :) i jak pali się ten typ świecy w porównaniu do tej z dużego słoja. O moich ulubionych zapachach pisałam na facebooku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trochę bałam się cytrynowych zapachów a Sparkling Lemon pozytywnie mnie zaskoczył :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam tylko jedną świecę tej firmy, co jak co ale na świeczkę to mi żal takiej gotówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale zazdroszczę Ci tej świecy z Serii Citrus Passion! uwielbiam pomarańcze! :) Koniecznie napisz, jak się spisuje podczas palenia, strasznie mnie to ciekawi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie świeczka pali się jak każda inna. Zapach przypomina słodkie klementynki ale jest bardzo delikatny i nie trwały.

      Usuń