czwartek, 7 czerwca 2012

Douglas - zakupy online czyli co kupiłam a co dostałam

Od pewnego czasu  bardzo polubiłam robienie zakupów przez internet.  Jednym z moich ulubionych sklepów online jest Douglas. A to za sprawą  pojawiających się co tydzień  nowych kodów rabatowych,  prezentów tygodnia oraz kodów do gratisów. Coś co szczególnie mi się podoba  w tej perfumerii jest  to, że kody te sumują się tak więc robiąc zakupy możemy nie tylko wybrać sobie parę gratisów ale również otrzymać zniżkę . 


I tak gdy  dostałam maila  z nowym  kodem dzięki któremu dokonując zakupów powyżej 39 euro  można było otrzymać   żel pod prysznic i mgiełka do ciała z Biothermy postanowiłam  przenieść produkty które trzymałam w przechowywalni do koszyczka .



były to  


Lavera: chłodzący roll-on pod oczy  oraz  intensywnie regenerujący krem pod oczy  z wyciągiem z białej herbaty i olejem karanja.
malinowy balsam do ust który zawiera 50 %  organicznego masła shea
oraz mineralny puder bronzujący w odcieniu Sunlight 01

 

następnie wstukałam kody i otrzymałam takie oto gratisy:

Strellson Loaded - żel pod prysznic dla mężczyzn (75 ml)
Biotherm Eau Vitaminee  - żel pod prysznic (75 ml) + mgiełka do ciała (15 ml)
Shiseido White Lucency Recovery Night Cream (5 ml
oraz mała próbka perfum Kelvina Klein Sheer Beauty  (1,2 ml)


Za wszystko normalnie zapłaciłabym ponad 40 euro ale ponieważ dodatkowo  skorzystałam  z rabatu, który krąży w sieci zapłaciłam   za wszystko o 5 euro mniej.


I jak tu nie robić zakupów skoro Douglas kusi takimi rabatami ?


ps. Wszystkim polecam zamówienie tz newsletter w którym to mi. dostajemy informacje o gratisach , konkursach, promocjach itp.

10 komentarzy:

  1. wowowow swietne prezenty :)

    swoje pedzle kupilam u tego sprzedajacego http://allegro.pl/show_user.php?uid=22767684

    OdpowiedzUsuń
  2. zależało mi głównie na mgiełce do ciała z Biotherma ale niestety jednak to nie jest mój zapach ;/
    Pozatym ciekawa jestem działania kremu Shiseido ale niestety musi on poczekać na swoją kolej.
    Dziękuję za linka . Też planuję zamówić pędzle na allegro, może u tego sprzedawcy:-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat jeżeli chodzi o same kosmetyki to ja je najrzadziej zamawiam przez internet i staram się kupować w sklepach stacjonarnych. Zakupy w sieci praktycznie robię tylko w chińskich sklepach i to mi najbardziej odpowiada. Tym bardziej, że jak widziałam ostatnio fajne ciuchy sportowe http://pl.aliexpress.com/category/200001095/odzie--sportowa.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.38b214ffHiRATD to jak najbardziej musiałam coś sobie zamówić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi również zdarza się od czasu do czasu coś zamówić z tej drogerii i za każdym razem byłam bardzo zadowolona z mojego wyboru. W sumie jak to kobieta lubię po prostu robić zakupy i nie ma dla mnie znaczenia czy są one robione w sklepie na żywo, czy poprzez internet. Dlatego jeżeli jeszcze dany sklep www posiada opcję śledzenia przesyłek https://www.sendit.pl/sledzenie-przesylek to już w ogóle super sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. No ja akurat rzadko robię zakupy w takich sklepach, ale także jestem zwolennikiem kupowania przez internet. Bardzo podoba mi się to, że w niektórych sklepach jako system płatności mogę wybrać SMS Premium https://www.cashbill.pl/blog/platnosci-mobilne/sms-premium-czym-jest-jak-i-kiedy-z-tego-korzystac/ co jest świetną sprawą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja także nalezę do osób, które chętnie robią zakupy w sieci i jestem zdania, że taka forma zakupów najbardziej mi odpowiada. Tym bardziej, że jeszcze jest możliwość wysyłki kurierem https://www.sendit.pl/cennik/cenniki-krajowe/inpost więc cały proces zamówienia aż do dostarczenia produktów odbywa się zdalnie.

    OdpowiedzUsuń